Obserwatorzy

poniedziałek, 11 listopada 2013

"Kości zostały rzucone", a potem wykopane

W tytule "Kości zostały rzucone", ale właściwie to one zostały wykopane przez Mańka na obozie wykopaliskowo- archeologicznym. Zatem k'woli ustalenia faktów, to kości zostały najpierw rzucone na allegro, a następnie wykopana przez Mańka i przytaszczone do ich mieszkania.

- Hej dziewczyny! Wróciłem! Mam dla was niespodziankę!
- Hej Maniek! Fajnie, pokaż, pokaż!
- Za chwilkę! Najpierw napiszę do mojej kochanej, że już jestem...

- Kobitki! Rewelka! Ale się okopałem! Jak dziki! Uwolniłem swoją pierwotną naturę! To cudowne tak sobie kopać! Kopać! Kopać!
- Wspomniałeś, że masz dla nas niespodziankę...
-Tak, zaraz wam opowiem i pokażę...
- No mów, mów, słuchamy!
- No to razu pewnego kope sobie, kope i czuję ciekawy zapach... no to kope dalej... patrzę... a tam kość... piszczel... mniam
- Mniam?!
- bleee!!
- Fuj!
- Cicho! Maniek, do rzeczy- bo nas twoje kulinarne podniety nie interesują!
- Wykopałem po parze kości nóg i rąk i głowę...
- bleee
- Oszczędź nam pikantnych szczegółów...
- Na ale kiedy to ważne, bo widzicie, ta głowa do mnie gada, że ją obudziłem,a ona sobie chciała pospać w ciepełku piasku pustynnego...
- Dżiii
- Jaaaaaaaaaaaaah
- Nie przestraszyłeś się?!
- No jasne, że się przestraszyłem! Ale zagroziłem temu czemuś, że mu schrupię kość i na zawsze w piachu zostanie...
- I co?
- Dalej do ciebie gadało?
-Tak... a nawet to stworzenie polubiłem i...
-no!
- Zabrałem ze sobą, do nas... jeśli się zgodzicie, chciałbym, żeby Brennan Bones zamieszkała z nami...
- A gdzie ona jest? Nie mów, że jak cieć zostawiłeś ją przed drzwiami?!
-Nie... Mam ją tu, w walizce.

- Maniek!Tak się monsterów nie przewozi!Zgłupiałeś!Mogli cię wsadzić do pudła, zamknąć cie za przemyt!
- Ale to istota żywa! Jak przeszedłeś odprawę celną?!
- No w zasadzie, to nie do końca ona jest żywa... i powiedziałem celnikom, że to moje ... yyy zapasy...a przecież wszyscy wiedzą, że my, wilkołaki jadamy kości...
- Dżiiii Maniek!Jesteś "gieniusiem" zbrodni!
- Dobra- uwolnij te dziewczynę!

- Dziewczyny, poznajcie Brennan Bones...
- Hej witajcie! Jestem Brennan...
- Brennan,  to moje "siostrzyczki" Jen, Ryba, Baletta i Frania
- Miło was poznać, znam was z mańkowych opowieści...
-A ty zawsze jesteś w stanie... hm... rozpadu?
-Nie, Maniek zanieś te moje gnaty do łazienki, niech się trochę ogarnę!


- I co? Zostawiamy ją u nas, czy nie?
- Cicho! Bo usłyszy!
- Apetycznie pachnie!
- A weź...!

- No, to ja... jak się ogarnę, to tak wyglądam...


- Fiu-fiu!
- Niezła sztuka!
-Apetyczna!
- Aktualnie szukam domu, Maniek mówił, że mogłabym się u was zatrzymać... tylko, że ja mam jeden feler...
- Wszystkie mamy felery...
- No tylko na nas popatrz!
- E tam! Śliczne jesteście!
- no, jaki ten feler?
- masz anoreksję?
-nie!
- wysysasz krew?
- nie!
- uwodzisz cudzych chłopaków?!
- nie! ja mam schizofrenię i czasem jestem kotem, a czasem szkieletem... i uwielbiam wyszukiwać ciekawostki!
- iii tam! to nie problem!
- Musimy to przegłosować... może pójdziesz trochę odpocząć, a my zdecydujemy...
- Miła jest!
- Jej podwójna osobowość jest ciekawa!
- No i zajmuje się reeserchem....
- Kiciaaaaaaaaaaa! będziesz mieć koleżankę!
- Kto jest za?
- Jednogłośnie?
- Tak!
- Brennan- zdecydowaliśmy: zostajesz!

Szukam bezdomnego (niepotrzebnego komuś) Pająka lub Nietoperka, bo moje monstery, zgodnie z przekonaniami polityki monsterkowej chętnie przygarną bezdomnego zwierzaka. Znajdzie u mnie wikt, opierunek i miłe towarzystwo.Najchętniej za symboliczną złotówkę lub cenę przesyłki. Wiadomość na mail gosiaksz1@o2.pl

licznik 42353


26 komentarzy:

  1. hahahhaha fajne te monsterkowe historie chce też szkieleta :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brennan trafiła do mnie jako gratiska, szczerze mówiąc, to się jej obawiałam- ale ma szczęście jest śliczna i bardzo miła- da się ją polubić

      Usuń
  2. Fajna historyjka, chyba tylko u Ciebie jestem w stanie znieść Monsterki :) a to wszystko przez mańka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maniek, mimo swego podrzędnego pochodzenia, całkowicie pozbawionego arystokratycznych korzeni, jest uroczy. Bardzo się cieszę, że Manhamana pokazała swojego wilkołaka na blogu, a potem mi drugiego kupiła.

      Usuń
    2. ... a bo to zawsze tak jest... ktoś coś u kogoś zobaczy i potem tak leci... :) sam się napaliłem na kilka lalek bo widziałem u kogoś a normalnie bym nawet nie pomyślał o kupnie :)

      Usuń
    3. u mnie ten pomysł długo dojrzewał- najpierw stwierdziłam, że wilkołak jest ciekawy- i ma rozsądną cenę. Potem doszłam do wniosku, że głupio tak od kogoś odgapić wilkołaka i się nim ekscytować. Potem doszłam do wniosku, że szkoda fatygować Manhamane, żeby po 1 lalka na drugi koniec miasta jechała a już i tak go pewnie niema. A potem napisałam mail i jednak był i nadal za rozsądną cenę-więc został zakupiony. W zasadzie miałam dużo czasu na to, jaka będzie to postać. Minimalnie zmieniłam mu uczesanie i pozbyłam się tego żakieto-kurtki... w każdy razie czegoś, co odbierało mu połowę urody. Potem spędziłam cały wieczór na piłowaniu nadmiaru plastiku, żeby mi się kończyny ruszały- i takim sposobem powstał Maniek- można by rzec- "pies na baby", bo co i rusz to nową poznaje i do domu sprowadza =)

      Usuń
  3. Imię jej dobrałaś rewelacyjnie:) Nie zdziwię się, jeśli zacznie pracować dla policji;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdzieś przypadkowo natrafiłam, że ona tak miała mieć na imię- nie wiem, czemu wszyscy mówią o niej "Szkielet"... tak jakoś nieromantycznie. Brennan zawsze lepiej =)
      i nie da się ukryć, że jestem fanką serialu "Kości" =)

      Usuń
  4. Fajne te historyjki piszesz. Kostusia jest całkiem miła i ma niezła kieckę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Historyjka sama się napisała, w chwili, gdy zakupiłam coś na allegro, a ona była "gratisem"
      Brennan jest składaczkiem i dzieli korpus z Kotołaczką i imieniu Sfinx. Niestety na razie zbieram fundusze na zakup korpusów... no to czasem będzie się pojawiała Brennan, a czasem Sfinx

      Usuń
  5. Nie mogę oderwać oczu od Mańka! Jest cudowny!
    Zrobiło się u Ciebie Monsterkowo, taki czar tu zapanował :) Wszystko na plus!
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa- akurat miałam fuksa do rozsądnych cen Monsterek (yyy... oksymoron- rozsądne ceny Monsterek) =)
      zapraszam w odwiedziny, pewnie jeszcze wiele przygód ich czeka

      Usuń
    2. Kochana Gosiu ja tu zaglądam!! I to z przyjemnością!! Czytam, podziwiam i życzę Ci więcej Monsterkowych Facecików, niech Ci się w ogóle rozmnażają wszystkie Monterki bez ograniczeń :) Przynajmniej mogę się napatrzeć na te Laleczki - bo w domu tego nie mam ;) He he. Myślę nad przygarnięciem własnego Monstera, ale to już może w 2014 bo na razie sami Wojacy do mnie się wpraszają :)

      Miłego dnia! :*

      Usuń
    3. Aktualnie ceny lalek wzrosły- nawet używanych, to przez grożące, wszechobecne widmo Mikołaja =)
      Ale myślę, że w styczniu pojawią się ciekawe Monsterki. Moje, z wyjątkiem 2- są od poprzednich właścicieli i kilka jest po ciężkich przejściach

      Usuń
  6. Maniek ma jakąś niesamowitą zdolność do przyciągania bab wszelkiej maści. Taki wilkołak w domu to skarb ale i zagrożenie, bo kolekcja monsterów powiększa się w niesamowicie szybkim tempie. Jeśli Maniek nie przestanie ącoraz to nowych, to Twój dom zaleje monsterkowa powódź!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż... Maniek faktycznie przyciąga intrygujące kobiety... pojawianie się kolejnych bohaterek jest regulowane cenami na allegro =) pomijając Mańka i Kicię, reszta pochodzi od poprzednich właścicieli =)

      Usuń
  7. "- Apetycznie pachnie!
    - A weź...!"
    leżę i płaczę ze śmiechu!!! Monstery dają czadu!

    OdpowiedzUsuń
  8. Maniek to pies nie tfu to wilkołak na atrakcyjne kości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nooo... ma chłopak coś, co przyciąga do niego... kości i inne takie tam =)

      Usuń
  9. A ja myślę, że Mańkowi w wykopaliskach pomagał Twój jamnik :)
    Kościana Panienka urocza - jest w niej drapieżna delikatność orchidei :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, zamiłowanie do wykopalisk to element osobowości Szczury. Brennan dziękuje Ci za komplement - jeszcze nikt jej tak miło nie powiedział. (A musisz wiedzieć, że ona ma kompleksy- to takie słowa bardzo jej pomogą)

      Usuń
  10. Maniek ma "nosa" :)
    Bosz... akurat z Małżem jesteśmy na etapie oglądania "Kości" hurtowo, a ty mi z "Bones" wyskakujesz XD Nawet podobna!
    Szczerze się usmiałam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyczytałam gdzieś, że ta lalka tak się ma nazywać, no to jest Brennnan i tyle- przynajmniej przyjemnie to wymówić - a nie "szkielet"

      Usuń
  11. Heh, jakie fajne historyjki :D Może Pani by się przebrała za jedną z lalek? Fajnie by było :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety nie dysponuje tak atrakcyjnymi dla oka gabarytami

      Usuń